środa, 10 października 2012

Śpiący Królewicz


Za 15 minut wizyta u pediatry a tymczasem Filip ....






.. na żadne wyjścia, przebieranki i badania nie ma ochoty.
Śpi snem twardym i chyba nie ma zamiaru się ocknąć.
JAK NIGDY !

Mama wyciąga smoka - Filip nic. Śpi.
Tata przekręca na plecy (niezbyt delikatnie :D) - Filip nic. Śpi.
Telewizor z transmisją meczu na full (pomysł taty :D) - Filip nic. Śpi.
Gwizdanie czajnika - Filip nic. Śpi.
Stukanie obrączką o blat kuchenny :D Filip otwiera oczy !
Bystra mama, oj bystra..


2 komentarze:

  1. Hahaha:) jakbym widziała Martynkę podczas snu!
    Najlepsze jest to, że jak chcemy żeby dziecko spało, to byle co Je zbudzi:D

    OdpowiedzUsuń