Zazwyczaj nie mieliśmy większego problemu z uśpieniem Filipa.
W dzień usypiał głównie w wózku albo brzuszek do brzuszka a wieczorem
odłożony po co wieczornym rytuale do łóżeczka zasypiał sam..
Ale.. od kilku dni na prawdę ciężko Go uśpić w dzień. Wózek odpada bo podnosi się w
Nim już do siadu, brzuszek do brzuszka też bo nie chce leżeć, przytulać się, obraca się, wierci
może Mu niewygodnie bo fakt, jest już duży. Na rękach - standardowym sposobem też nie.
Łóżeczka w dzień że tak powiem 'nie ogarnia', leżenie na łóżku i czekania na sen też
kończy się fiaskiem bo dziecko zwyczajnie nie chce leżeć.
Gdy jest już całkowicie śpiący i zmęczony, wypija butelkę mleka i przy Niej zasypia -
jedyny ratunek.
Nie wiem czy mam być konsekwentna i leżeć z Nim na łóżku, godzinę, dwie aż zaśnie
i w końcu zrozumie że kładziemy się po to żeby spać ?
Może jakieś rady ?! Proszę piszcie.
P.S. Do nas też przyszła..
zasypałoooo.. |
Takie tam z zimą :P |
moj niedlugo bedzie miec 7 miesiecy i juz tak tez nie spi za dnia,tylko jedna po obiedzie drzemka i tyle:)
OdpowiedzUsuńczasem do poludnia zdarzy sie 15-30 min ale to rzadko:P
teraz to juz tak bedzie..
u nas dwie drzemki w ciągu dnia..
Usuńale u was zimaa!:D u mnie juz topnieje wszystko;/
OdpowiedzUsuńJa niestety nie pomogę ... O ile w ciągu dnia zasypia mi szybko, to wieczorek kokosi się moja mała glizda czasem nawet godzinę! Ja muszę leżeć obok oczywiście... W weekend robimy Olkowi pokój, będzie miał swoje łóżko...więc zobaczymy jak będzie wtedy...Plan jest taki, żeby była bajka, buziak i żeby zasypiał sam....Zobaczymy...
OdpowiedzUsuńAle was zasypało! Ja też tak chcę!
fajny plan, niestety E jak am możliwość, a w dużym łóżku ma, to schodzi z niego i wędruje po mieszkaniu... narazie zasypia jak u Was kokosząc się na naszym łóżku i tez potrafi to trwać godzinę....
UsuńOlek na pewno da radę !
UsuńA jak był mniejszy to też zasypiał obok Ciebie ?
Czy inne metody stosowałaś ?
Do 8 miesiąca Olek spał u siebie w łóżeczku, później nie chciał spać w łóżeczku, więc zabrałam go do siebie i tak od tego czasu śpi z nami w łóżku :) Nie ukrywam, ze lubię z nim spać no i jest to dla mnie wygoda, bo Młody budzi się w nocy i jest mi wygodniej go "ogarnąć" mając go obok siebie a nie wstając z łóżka...
UsuńZobaczymy jak będzie jak kupimy mu własne łóżko... Pewnie łatwo nie będzie...ale będziemy próbować :)
w dzień E zasypia albo na spacerze w wózku albo w łóżeczku po jakiś 15-30 minutach. kładę ją do łóżeczka, jest płacz, więc głaszczę, daję pić, śpiewam kołysankę, przestaje płakać, więc wychodzę i tak do oporu. ważna jest konsekwencja. kiedyś od razu reagowałam an płacz, teraz chwilę czekam, nie denerwuję się, działam do skutku. nigdy dłużej niż 30 min to nie trwało.
OdpowiedzUsuńwieczorem E zasypia w naszym łóżku po kąpieli i kolacji odkąd nie chce pić mleka w butelce. trwa to różnie, w zależności od stopnia jej zmęczenia. niekiedy 15 minut, a niekiedy godzinę, obowiązkowo muszę być obok, głaskać i dawać pić. w łóżeczku jest straszna histeria, w dużym łóżku gdzie śpi, to wiadomo że zejdzie, więc metoda dzienna odpada. mam nadzieję, że przyjdzie dzień, że zrozumie czym jest sen i świadomie będzie spać i zasypiać.
chyba muszę zacząć być bardziej konsekwentna mamą..
Usuńchyba niewiele pomogę, ale może na spacerku w wózku?
OdpowiedzUsuńjakby nie było, życzę spokojnych i przespanych ładnie dzionków :)
ostatnio spacer skończył się tak że musiałam nieść małego klocka na rękach, usnął mi na ramieniu i wtedy dopiero do wózka. Mały jest sprytny wie jak wykorzystać rodziców :(
Usuń