Wczoraj Filip skończył 8 (już?!) miesięcy.
Posta dodaję dziś bo syn mój rozchorował się na same Święta..
Ja wielka przeciwniczka antybiotyków musiałam ulec, mus to mus :(
Także kisimy się w domu i czekamy aż choroba pójdzie precz.
O to efekty naszej dziesięcio minutowej sesji :
Co nowego się nauczył ?
Z naszego łóżka już spokojnie potrafiłby spaść.
Nie raz przyłapałam Go na turlankach które kończyły się na krawędzi.
Próbuje podnieść się z leżenia do siadu i bardzo dobrze Mu to idzie.
Uwielbia się kąpać, nie lubi wycierać. Lubi obcinanie paznokci i czyszczenie uszu.
Jak siedzimy sobie na macie to łapie się mojej bluzki i wstaje na równe nogi.
Nie raczkuje ale chodzi za rączki i stoi za jedną :)
Przybija tacie piątkę i daję mnóstwo buziaków.
Dalej budzi się w nocy na jedzenie.
Czasem raz/dwa czasem sto/dwieście.
Piszczy jak zły..
ii ogólnie jest przeradosnym dzieckiem które nie boi się nikogo :)
Nasz Kochany Cudowny Syn !
taaaaakie mam nóżki śmierdziuszki :) |
Ale fajny chłopak :) zapraszam do mnie na www.majowezycie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle cudniasty!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę obcinania paznokci, mojej można to zrobić tylko podczas spania.
Jest równo tydzień młodszy od mojej Milci :)
Jest kochany. A z tego nocnego budzenia kiedyś wyrośnie ;) Nie widziałam jeszcze 18-latka, który by budził mamę z prośbą o żarcie...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :D
OdpowiedzUsuńP.S. mamy to samo body :D
My też mamy nóżki smierdziuszki i nie raczlujemyy tylko stoimy;)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe śmierdziuszki! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńSto lat na 8 miesiecy!
I zdrówka!!!!!
Sto lat misiaku o pięknych orzechowych oczach:***
OdpowiedzUsuńZdrówka, malutki jest boski! 8 miesięcy, kiedy to było?! moja mała właśnie dzisiaj skończyła 17 miesięcy, eh ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkiego naj dla posiadacza najpiękniejszych stópek :D
OdpowiedzUsuń