niedziela, 21 kwietnia 2013

Cotygodniowy przegląd komórkowy..


Zacznę od tego że katar u Filipa okazał się być nie zwykłym katarem a anginą ropną.
Jedyne co mogę napisać to to że jest mi bardzo przykro że tak urządziłam mojego Syna i
to na Jego własne, pierwsze urodziny :( No bo kto inny jak nie ja zaprowadził Go gdzieś, 
nie wiem nawet gdzie i kiedy, w jakieś skupisko zarazków które złapał..
Była 40 stopniowa gorączka, płacz, bezsilność, jest antybiotyk oraz fiolet który jest wszędzie.
Dziś już na szczęście dużo lepiej bo Filip uśmiechał się cały dzień :)
szczerzył swoje fioletowe ząbki jak nigdy.

Co jeszcze ?
No mieliśmy spędzić jutrzejszy dzień jakoś wyjątkowo ale wyszło jak wyszło.
Choroba zatrzyma nas w domu.
Upiekłam Filipowi tort - z przepisu Bistro Mamy - sama !
Ja antytalencie kulinarne (a może już coraz mniej) dla mojego Syna zrobię wszystko
nawet upiekę tort. Pomimo że będzie on służył jedynie do zabawy i papraniny przy 
jego pieczeniu stresowałam się jak głupia. 
Przepis czytałam milion razy, dokładnie. Łyżeczka nie łyżka żelatyny, łyżka nie łyżeczka mleka itd.
Ale wyszedł IDEALNY !!
Taki jak mi się marzył, taki jaki sobie upatrzyłam a smak poznamy jutro :)


Jabłuszko :)

Jeszcze nie wiemy że ta mina oznacza chorobę..

'Mamo chodź tu i weź mnie bo nie umiem po kamykach chodzić' !!

popołudniowy spacer :)

mały złodziej :)

spacer w papuciach :D

czujecie to ?!?!?!

wieczorną porą..

akuku w wykonaniu Oliwki :)

smutas 2..

tata usypia Syna..

... i uśpił :)

gorączka męczy..

kolacja :P niech Wam ślinka cieknie !

niedzielna przejażdżka :)

gonski, gonski do domuuuu :P

przygotowuję..

miksuje..

piekę...

GOTOWY !!


Na myśl że Filip kończy jutro ROK mam łzy w oczach, ogromne..
Rok temu o tej porze leżałam już w szpitalu na sali i wcinałam ostatnią
tabliczkę czekolady oglądając bodajże 'Taniec z gwiazdkami'.
A jutro była niedziela i o 8:20 odeszły mi wody..
Boże !! Idę bo nie mogę...





5 komentarzy:

  1. Czekam jutra nawet mam w kalendarzu zapisane;)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) ten tort wyglada rewelacyjnie!!!
    Tyle serducha w niego wlozylas...jestes super Mama!!!
    Buzka dla Was i duzo zdrowka dla Filipka!
    A jutro.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj całe, calusieńkie moje serce jest w tym torcie :)

      Usuń
  3. Kochani dziękujemy Wam za moc życzeń, za słowa tak pięknie ubrane!
    Życzymy i My! Pięknych chwil, dużo radości i tego ciepła w sercu codziennie o poranku gdy znów Filip wita nowy dzień!

    sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  4. bidulkaa! niech wraca do zrowka!! i sto latek oczwyiscie! a grila juz w sobote zaliczylismy mojego urodzinowego:D

    OdpowiedzUsuń