Pojechaliśmy z Rafałem dziś na zakupy. Filip został z moja siostrą.
Chodząc sobie po TESCO wybrałam piękną, nową butelkę dla syna.
Wracamy do domu a tu zonk - ni stąd ni zowąd syn zaczął pic z niekapka ! :D
ale mi dziś radochy dziecko zapewniło..
Poza tym cały czas remontujemy nasze nowe gniazdko
co mnie trochę wyczerpuje. To całe szorowanie, pucowanie itd.
Dobrze że mam kochanego męża który chyba od miesiąca dzień w dzień
wstaje do Filipa w nocy.
THANKS HUSBAND !
a w tle bałagan.. |
mrozisko.. |
całego ze skórą wciął.. |
na drodze tragedia.. |
mój syn nawet w nocy intensywnie myśli :D |
z siniakiem na czole.. |
wspinaczka :) |
:) |
Tak mój Syn udaje że płacze :D
a tak biega :D
a Jutro wystawie na sprzedaż kilka ciuszków :)
świetne jest to zdjęcie z ogórkiem. A Karol niemalże identycznie śpi z taką "filozoficzną ręką" :D
OdpowiedzUsuńA czemu siniak.?.. Oj!
OdpowiedzUsuństał przy lusterku i nagle przestał stać :D i baaach !
UsuńKoniecznie pokaż gniazdko jak będzie gotowe:)
OdpowiedzUsuńSuper,że Filip lubi warzywa :)
OdpowiedzUsuńa u nas z niekapkiem było tak samo :)
Boski jest ten Wasz Filip!!! :)
OdpowiedzUsuń