Tak sobie postanowiłam zrobić 'mały' przegląd zdjęć mojego syna
od urodzenia do teraz. Szmat czasu minęło na prawdę.
Taki był malutki, taki kłębuszek zwinięty a teraz ?!
Chłop jak dąb :D
Chciałam się streścić w kilku zdjęciach ale nie umiałam :)
|
niedługo przed wybuchem.. |
|
a tak było przed.. |
|
mam 2 dni :) |
|
wreszcie w domu.. |
|
na pierwszym spacerze.. |
|
między jedną kolką a drugą.. |
|
siesta :D |
|
włoski mafiozo :P |
|
pierwszy obiadek :) |
|
'spacer' :) |
|
jeszcze w szpitalu.. |
|
nic Go nie ruszało jak spał.. |
|
na basenie :) |
rośnie mi SYN i tyle !
zakochać się można,ale się rozczzuliłam:)
OdpowiedzUsuńpiekny brzusio miałaś w ciąży:)
zdjecia(spacer) na podjezdzie pod domem boskie:D
a jak leży na tobie to widac ze dopiero chłop jak dąb :D
Brzuszek miałaś cuuudny wprost!
OdpowiedzUsuńRozwaliły mnie te zdjęcia na łopatki:) przejrzałam wszystkie foty Martynki. Ale ten czas leci, szok! Rosną nam szkraby za szybko.
:*
Cudne foty!Synuś przeuroczy! Ale miałaś zgrabny brzuszek jak byłaś w ciąży! Bardzo fajny blog będę zaglądać częściej!Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńJaaa ale był maluni :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMuszę o tym wspomnieć- macie przepiękną tapete.
o tak! rośnie! słodkie zdjęcia:) jest brzusze przed, w trakcie a gdzie po :]
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu ! :D
UsuńPrzy "włoskim mafiozo" się uśmiałam :D
OdpowiedzUsuńNajpiekniejsze blogowe dziecko jakie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJejuuu jaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńCudny od samego początku :))))
OdpowiedzUsuń