Byliśmy wczoraj z Filipem w Kulkolandzie.
Innym niż ostatnim razem, dużo lepszym.
I szczerze z całego serca polecam takie miejsca dla małych rozrabiaków.
Filip był w siódmym niebie - pływał w kulkach, śmiał się wniebogłosy podskakując na trampolinie,
biegał po sali, gonił kulki na czworka - raj na ziemi.
Mieliśmy to szczęście że moja siostra pracuje tam od niedawna i weszliśmy sobie
za darmo bo 'jeszcze za mały' :) wypiliśmy po kawie i do domu.
Byłam pewna że Filip wymęczony i padnięty uśnie w aucie ale nie..
On po swojemu musiał :P
kolejny dowód na to jak mój brat znęca się nad Filipem ! :P |
tygrys pomaga mi porządkować ciuszki :D |
Ufff.. jeszcze tylko kurtka.. |
omlet ?! |
nie ma to jak ziemioki i jajo :D |
uwaga śledzie Filip jedzie :) |
Mamo jestem w raju ?! |
dla Mężczyzn w ich dniu :) |
Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak kupić taki kulkowy namiot do domu
OdpowiedzUsuńHaha ładnie brat urządził Filipka :D
OdpowiedzUsuńjuz lubie Twojego brata ;D
OdpowiedzUsuńZiemnioki jeeeach i jajo i mizera z ogora to jest to;) muszę w kulki znowu iść;)
OdpowiedzUsuńto pierwsze zdjecie jest genialne maluskie zabeczki :D juz obserwuje zapraszam i do nas :* pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń