Zapomniałam wczoraj o przeglądzie !
Po prostu zapomniałam.
Plus mamy piątego zęba i szósty chyba lada chwila :)
no wyszły mi muffiny marchewkowe aż nie mogłam uwierzyć :D dzięki Aga !! |
mama mnie uwięziła.. |
ulubiona 'poza' :) |
czytamy Żabkę - do znudzenia.. |
czy ktoś dostrzega 'szkodnika' ? :D |
rogaliki na szybko :) |
PYSZNA była.. |
to też :) |
Filip w domku :) |
w poszukiwaniu ulubionego klocka - jednego ze stu :) |
Ależ pysznie u Was!
OdpowiedzUsuńho ho jakież smakołyki!
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować upiec te muffiny. Marchewkowe ciacho też za mną łazi, bo nigdy nie jadłam :/
ojej,ale smaczki;D
OdpowiedzUsuńa domek super;)
Mamcia, ale z Ciebie babka fajna:D takie dobre rzeczy u Ciebie na stole goszczą:D
OdpowiedzUsuńmuffiny, sałatki, rogaliki ! Mogę wpaść na kawę??:D:D
Jasne - zapraszam ! Akurat się nudzę bo Filip śpi :D
UsuńFajnie tu u Was! Chyba zostaniemy na dłużej :)
OdpowiedzUsuń:) A co to za rogaliki??
OdpowiedzUsuńZ 'Przepisów Siostry Anastazji' + łączna robocizna bez pieczenia to 30 minut :)
UsuńEhhh mufinka...ehhhh;)zezarla bym całą blaszke;D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog,Filipek jest ślicznym chłopczykiem.Dużo zabków już macie!!!U nas 7 meisiąc,a ząbków brak!
OdpowiedzUsuńZapraszma do nas w wolnej chwili :)
gotowanie u nas wygląda tak samo! Bez małego szkodnika się nie obejdzie ;)
OdpowiedzUsuń