wtorek, 24 marca 2015

tak nas wiosna powitała..


Od wczoraj jestem z Matyldą w szpitalu.
Nie wiemy za wiele, dopiero czekamy na obchód. Od nocy dożylny antybiotyk.
Trzymajcie kciuki żebyśmy szybko 
wróciły do domu.
Całe, zdrowe i bez innego szpitalnego wirusa!






Autor: o

7 komentarzy:

  1. Kamila DE24 marca 2015 02:30

    Trzymam kciuki dziewczyny żebyście szybko wróciły do domku. Zdrowia dla laleczki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy24 marca 2015 02:35

    ajajaj... Ale mimo wszystko widzę, że Mati jakby radosna i pełna wigoru na ostatnim zdjęciu? :))

    Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mamabumma24 marca 2015 03:38

      zwyczajnie wyspana ale wigoru to Ona nie ma ani grama.

      Usuń
  3. Anonimowy24 marca 2015 05:03

    :(((( no tak czytałam na IG, że odwodnienie... :(
    Będzie dobrze.

    Zuza

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy25 marca 2015 14:31

    Ojej, biedactwo.. ZDRÓWKA!!! Wracajcie prędko do domu i dawajcie znać co i jak!!
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy25 marca 2015 15:21

    Kruszynka Kochana, NIE GODZE SIE na taki los!!! Matyś wracaj do domku!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anita M.27 marca 2015 12:15

    Przykry widok, wracajcie do zdrowia !
    Pozdrawiam goraco:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)