Spędziliśmy dziś kolejny dzień 'pierwszych razów' Filipa.
Dzień jak prawie codzień, przygodę na dworze Filip rozpoczął oczywiście standardowo od
zjedzenia garści mokrego piachu.
Już się przyzwyczaiłam, nie jestem w stanie Go upilnować bo wystarczy sekunda mojej nieuwagi i
garść tudzież bryłka piachu ląduje w buzi Małego Pożeracza.
Nie widzę żadnych skutków ubocznych więc niech je skoro Mu smakuje :P
Dziś Syn mój dzielny po raz pierwszy poznał KAŁUŻĘ osobiście ale nie dogłębnie :P
Poskakał, podotykał i poszedł dalej - oczywiście w za dużych jeszcze kaloszach.
(ale nie ma co - trzy pary skarpetek i gumiaki pasują jak ulał :D)
Poza tym spróbował wreszcie jak smakuje (a smakuje bardzo!) prawdziwa truskawka.
Na początku średnio się nimi zadowolił ale w końcu się przełamał i zjadł
całą garść. Oczywiście nie sklepowych, tylko tych z naszego pola !
I ostatnia nowość z dziś - przeszedł sam po kładce i nie wylądował w rzeczce :D
Ćwiczyliśmy, ćwiczyliśmy i w końcu się udało - także szlifujemy utrzymywanie równowagi :)
I na koniec trochę zdjęć z telefonu i filmik.
i na dobranoc dwa filmiki co by się Wam nie nudziło :P
O jaka fajna kałuża! :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak "obadać" samemu obiekt zainteresowań!
Równowaga Filipa - super!
rośnie mi spryciarz :)
UsuńCudowny jest jak macza łapkę w tej kałuży :)
OdpowiedzUsuńFilip to zdolna bestia!!!!
OdpowiedzUsuńKurcze, jak ja Wam zazdroszczę tych truskawek:)
zapraszamy - za jakiś tydzień będzie ich masa :D
Usuńskad masz kalosze? swoje:P
OdpowiedzUsuńze sklepu.
Usuńno tak, ale jakiego? :P
Usuńdrogiego :P
Usuńaaa truskawy! my też chcemy! nasz Adasio co prawda chodzi ale z równowagą to na bakier stoimy :) no ale organoleptyczne sprawdzanie kałuży - miszcz! jak jak dalej pójdzie to chyba kupię też nam kalosze
OdpowiedzUsuńkalosze polecamy - nic im nie straszne !
UsuńNie bałaś się go tak puścić samego przez tą kładkę? ;)
OdpowiedzUsuńNie bo szłam za Nim :) i łapanie Go mam opanowane do perfekcji.
Usuńpod kładką widzę jakies 20 cm :D wiec strachliwe matki nie bojcie sie :P dbajcie o soje dzieci :)
OdpowiedzUsuńkobieto zajmij sie konkretna praca a nie obnazaj swojego zycia osobistego te fotki sa zenujace
OdpowiedzUsuńA czy ktoś każe Ci je oglądać ?
Usuńdla kazdej mamy jej dziecko jest najladniejsze najbardziej kochane jest jej oczkiem w glowie
OdpowiedzUsuńna prawdę ?
Usuńdaleko idaca nieostroznosc z ta kladka odrobina zdrowego rozsadku
OdpowiedzUsuńdla wiadomości - ta kładka jest na rowie w którym nie ma wody i pod deską jest jakieś 15 cm..
Usuńmloda i nieprzewidujaca mama
OdpowiedzUsuńhejter.
Usuń