Poświąteczny post zdjęciowy :)

3 miesiące Matyldy!

Wczoraj Matylda skończyła 3 miesiące.

To już nie noworodek a mały śmiejący się bobas.

Wystarczy na Nią popatrzeć a na buźce od razu pojawia się uśmiech :)

Leżące to nasze Dziecko ale i ruchliwe, przebiera nóżkami jakby co najmniej 

w jakimś maratonie biegła :P

Ręce w buzi non stop.

Zasypia sama w łóżeczku znudzona grająco-pierdzącą pozytywką, 

w wózku a dworze tudzież w foteliku samochodowym.

Lubi być noszona ale tylko na prosto.

Waży całe 5600 gram :)

Oczy NIEBIESKIE - po mamie :D

Jest przekochana!

To taki nasz mały Skarb!

A Filip? Uwielbia Ją!!

Rano jak już wstanie, pierwsze co robi to budzi Matyldę

żeby już nie spała bo On musi z Nią pogadać :D 

Lodowisko!

Tak, da się z dwójką maluchów jechać na lodowisko!

Jechać, pojeździć i jeszcze łyknąć gorącej czekolady :)

Polecamy!

Codzienność..

Taki bonus z ostatnich dni bo bardzo

miło mi się zrobiło po przeczytaniu komentarzy pod ostatnim postem :)

po zapaleniu krtani i gardła, czas na zapalenie oskrzeli :/

Filip buduje wieżę..

oczywiście z Siostrą :)

mój bociek na przedstawieniu :D

z Mikołajem :D

taka piękna zima u nas..

Bye bye November!

Trochę z opóźnieniem bo dużo się dzieje :)

Chorujemy jedno za drugim, 

rozwiązujemy zadania z kalendarza adwentowego,

robimy dom na świątecznie...

i tak daleeeeej :)

Zapraszam!