piątek, 29 marca 2013

Jingle bells, jingle bells..


Dom prawie do końca posprzątany, okna NIE umyte 
(bo jaki sens myc okna skoro jak nie leje to sypie, jak nie sypie to leje)
'świąteczne' ubrania Syna i Męża wyprasowane, humor świąteczny.. 
No kurde jak można mieć świąteczny, wiosenny humor skoro
za oknem wali śniegiem jak w grudniu !? 
Nic się człowiekowi nie chce a to wszystko przez jeden, mały głupi czynnik zwany pogodą :(
Ale cóż trzeba przetrwać :)

Także już dziś życzę wszystkim 
Wesołych Świąt i Mokrego ŚNIEGUSA dyngusa :P
i pamiętajcie - jedzcie z głową bo ja zawsze mam z tym problem :D





wtorek, 26 marca 2013

Video post !


Tak sobie czasem z braku laku będę dodawać filmiki z różnych okresów życia Filipa.
Tak stwierdziłam że z telefonu i aparatu na pewno kiedyś znikną 
ale stąd mam nadzieję nie :)







poniedziałek, 25 marca 2013

Cotygodniowy przegląd komórkowy ..


Filip mi dziś rutynę dnia poprzestawiał.
Wstał o NIEDOZWOLONEJ godzinie 5 !!!!!!
Pierwsze drzemka się przesunęła na 8:30 - ja oczywiście tez spałam..
a do drugiej właśnie się przymierzałam ale nie chce dziad mały usnąć.
Rosół zjadł, kotleta z ziemniakami i marynowana papryką
przyswoił, brzuch pełny więc hulaj duszo :)
właśnie zdemolował pokój a teraz..   


.. właśnie się bawi :)

lubię to zdjęcie :)

ciężko Go uchwycić w nie-ruchu..

kubek z McDonalda - jest idealny :)

Ten kalendarz wyszukany na decobazaar.pl za jedyne 21 zł też jest IDEALNY :)

SŁOŃCE !!!!!

Boski Maczo :D

'chciałaś coś ode mnie' ?!

Jak robiłam tą sałatkę to patrzyli na mnie jak na chorą na głowę :P

w takie poranki mogę wstawać nawet o.... 6 ! o 5 nie :D

wiosna w pokoju a za oknem...

zostawiłam Go w rajtuzach, wróciłam był bez.. 

ale jak On to zrobił ?

:)



21 marzec..

22 marzec..

23 marzec..

18 sierpień.. ?! taki mało smieszny żart :|


piątek, 22 marca 2013

11 miesięcy !


No zdjęcia normalnego to ja już nie jestem w stanie Mu zrobić. 
Zwiewał mi z prędkością światła z kadru i wyszło.. o! pstro :P
Ale do rzeczy zastanówmy się co nowego u Syna mego.

Przede wszystkim chodzi i chwała Mu za to.. ale niestety i tak większość czasu spędza u mnie na rękach. Ma pięć zębów a szósty wychodzi Mu już dwa tygodnie. Waży ponad 10 kilo - klusek z Niego. 
Nie pokazuje nic palcem tylko oczami :D 
Wie gdzie jest zegar, gdzie jedzie autko, gdzie są zabawki, gdzie są dinozaury..
Pokazuje jak się oddycha, jak się złości i jak się śmieje. 
Pierwsze co robi rano to patrzy na niewłączony telewizor z pilotem w ręce i wymowną miną 'Mamo włącz!'
Jak ktoś kichnie znienacka to jest płacz na całego !
Rano potrafi zjeść trzy śniadania: swoje, moje i Rafała :D
Ulubiona piosenka MUCHA - polecam :) 
Nienawidzi siedzieć w foteliku samochodowym w wózku na szczęście już tak.
Słowo na topie to BABA.
Jak pytam Go ' zobacz kto przyszedł ' albo ' idziemy na pole ' to pędzi w stronę drzwi.
Robi mistrzowskie miny i uśmiech który rozwala na łopatki :D
Często bywa humorzasty.. zupełnie jak mama :D

Filip MAMA i TATA są z Ciebie mega dumni :)





'Mamo ja stąd spadam' :D







Za miesiąc ROK czy ktoś w to wierzy ?!


 

poniedziałek, 18 marca 2013

Cotygodniowy przegląd komórkowy..





makaron ze szpinakiem :)

Ciasteczka marmurkowe z przepisu Olgi Kro :)

POLECAM !

najlepsze rozwiązanie dla za małego pajacyka :D

burdel przy smażeniu ryb..

a po południu..

ostatnio nam Syn serwuje pobudki o 6 !!

chałka + kakao :)

skradłam Go sobie z łóżeczka w nocy :)

piękna zima..

Pan Pompon..

'mamo i tak nic nie ugotujesz bo Ci na to nie pozwolę' !

a tutaj próbowałam zapalić w piecu ale ktoś mi to SKUTECZNIE utrudniał..

wiosna na siostry butach..

:)

tak było wczoraj pięknie na spacerze..

a tak pędziliśmy bo zimno jak ślag !


piątek, 15 marca 2013

To ma być wiosna ?!


No nie ! W ciągu ostatnich dwóch dni zasypało nas strasznie.
Właśnie trwa jakaś śnieżna zamieć ! Wieje jak cholera..
Drzwi od domu zasypane metrem śniegu, nie ma opcji wyjechać autem z garażu,
już nie wspominam o żadnym spacerze..
Masakra które na filmie nie wygląda tak źle jak na prawdę wygląda ..




a jeszcze dwa dni temu..




goniliśmy się z Filipem po TRAWIE :)



poniedziałek, 11 marca 2013

Cotygodniowy przegląd komórkowy..


Byliśmy wczoraj z Filipem w Kulkolandzie. 
Innym niż ostatnim razem, dużo lepszym.
I szczerze z całego serca polecam takie miejsca dla małych rozrabiaków.
Filip był w siódmym niebie - pływał w kulkach, śmiał się wniebogłosy podskakując na trampolinie,
biegał po sali, gonił kulki na czworka - raj na ziemi.
Mieliśmy to szczęście że moja siostra pracuje tam od niedawna i weszliśmy sobie 
za darmo bo 'jeszcze za mały' :) wypiliśmy po kawie i do domu. 
Byłam pewna że Filip wymęczony i padnięty uśnie w aucie ale nie.. 
On po swojemu musiał :P

kolejny dowód na to jak mój brat znęca się nad Filipem ! :P

tygrys pomaga mi porządkować ciuszki :D

Ufff.. jeszcze tylko kurtka..

omlet ?!

nie ma to jak ziemioki i jajo :D

uwaga śledzie Filip jedzie :)

Mamo jestem w raju ?!

dla Mężczyzn w ich dniu :)